Pokarm dla rybek



- żadna karma nie może się składać tylko z jednego składnika bazowego – powinniśmy ich mieć minimum 3;
- składniki bazowe wzbogacamy składnikami uzupełniającymi: np. witaminami, minerałami, składnikami balastowymi;
- tylko zróżnicowana dieta pozwoli zapewnić rybom wszystkie niezbędne składniki potrzebne do ich prawidłowego rozwoju;
- każda karma powinna zawierać pewien procent składników balastowych (w przypadku roślinożerców – będą to lekkostrawne składniki pochodzenia zwierzęcego; w przypadku mięsożerców – lekkostrawne składniki pochodzenia roślinnego);
- unikamy „przebiałczania” karmy, czyli podawania większej ilości białka niż jest to zalecane - szkodzi to rybom pośrednio. Białko rozkładane jest w organizmie ryby na substancje proste (tlen, azot, węgiel, wodór), których nadmiar jest wydalany przez rybę do środowiska (wody). Większość azotu wydalana jest przez skrzela w postaci toksycznego dla ryb amoniaku – z tego wniosek: „przebiałczanie” karmy może prowadzić do zatrucia ryb amoniakiem;
- dobrze zbilansowana karma nie potrzebuje „wzbogacania” jej mięsem ssaków czy ptaków (np. sercami wołowymi) – ryby w środowisku naturalnym nie konsumują ani ssaków, ani ptaków, a podawanie takich smakołyków może prowadzić do „prezbiałczenia” karmy;
- tak samo unikamy wzbogacania karmy dla mięsożerców białkiem pochodzenia roślinnego, czy podawania węglowodanów w postaci skrobi – są to składniki, których te ryby nie trawią oraz nie przyswajają ich właściwie;
- stosując własne karmy zawsze powinniśmy monitorować jakość wody – pH, poziom związków azotowych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz